niedziela, 16 stycznia 2011

Gospodarka oparta na zasobach (RBE)

Gospodarka oparta na zasobach (ang. Resource Based Economy) jest systemem, w którym wszystkie dobra i usługi są dostępne bez użycia pieniędzy, kredytów, barteru czy innego rodzaju długu lub niewolnictwa. Wszystkie zasoby stają się wspólnym dziedzictwem wszystkich ludzi, nie tylko grupy wybranych. Podstawą na której opiera się ten system jest obfita w surowce Ziemia; nasza praktyka podziału zasobów przy użyciu pieniądza jest nietrafiona i przeciwstawia się wydajności potrzebnej naszemu przetrwaniu.

Współczesne społeczeństwo posiada dostęp do wysoce zaawansowanej technologii i potrafi wytwarzać ogólnie dostępną żywność, ubrania, domy i opiekę medyczną. Zmodernizujmy nasz system edukacyjny i stwórzmy nielimitowaną ilość odnawialnej, przyjaznej środowisku energii. Poprzez wprowadzenie skutecznie zaprojektowanej ekonomii, wszyscy moglibyśmy cieszyć się wysokim standardem życia z wszystkimi udogodnieniami technicznie wysoko rozwiniętego społeczeństwa.

Gospodarka oparta na zasobach mogłaby wykorzystać surowce ziemi i morza, zaplecze naukowe, zakłady przemysłowe, itd. by polepszyć życie ogółu populacji. W gospodarce opartej na zasobach a nie pieniądze, moglibyśmy swobodnie produkować wszystko co potrzebne do życia i zapewniać wysoki standard życia dla wszystkich.

Rozważmy pewien przykład: na początku Drugiej Wojny Światowej USA miało jedynie około 600 samolotów bojowych pierwszej klasy. Szybko rozwiązali ten niedostatek produkując ponad 90 000 samolotów rocznie. Pytaniem tamtych czasów było: Czy mamy wystarczająco duży kapitał by wyprodukować wymagany sprzęt wojenny? Odpowiedź była przecząca, nie posiadali wystarczająco dużo pieniędzy, ani też złota; ale mieli bardzo dużo surowców. Były to dostępne zasoby które umożliwiły USA osiągnąć wysoką produkcję i skuteczność pozwalającą wygrać wojnę. Niestety takie rozwiązanie brane jest pod uwagę tylko w trakcie wojny.

W gospodarce zasobowej wszystkie zasoby planety są postrzegane jako wspólne dziedzictwo wszystkich mieszkańców Ziemi, dlatego też ostatecznie wyrośniemy z potrzeby tworzenia sztucznych granic które dzielą ludzi. To jest istotny czynnik jednoczący.

Musimy zaznaczyć że te podejście do globalnego zarządzania nie ma nic wspólnego z obecnym dążeniem elit do stworzenia światowego rządu z nimi i wielkimi korporacjami na "najwyższych stołkach", gdzie większość światowej populacji jedynie im służy. Nasza wizja globalizacji daje możliwość wszystkim razem i każdemu z osobna być tym kim chce być, zamiast żyć jako pokorne jednostki ujarzmione przez korporacje.

Nasze propozycje nie tylko przyczyniłyby się do polepszenia życia ludzi, ale zapewniłyby również potrzebną informację która umożliwiłaby im udzielanie się w każdej sferze ich umiejętności. Miarą sukcesu byłaby satysfakcja każdej osoby z wykonywanych przez nią zajęć zamiast pozyskiwanie bogactw, własności i władzy.

Aktualnie, mamy wystarczająco dużo zasobów by zapewnić bardzo wysoki standard życia wszystkich mieszkańcom Ziemi. Jedynie gdy populacja przekroczy możliwości produkcyjne danego obszaru pojawia się wiele problemów takich jak chciwość, przestępstwa czy przemoc. Dzięki przezwyciężeniu niedostatku, większość przestępstw, a nawet system więziennictwa dzisiejszego społeczeństwa nie byłby dłużej potrzebny.

Gospodarka zasobowa umożliwiłaby użycie technologii do zwalczenia deficytu zasobów poprzez zastosowanie odnawialnych źródeł energii, skomputeryzowanej i zautomatyzowanej produkcji oraz kontroli zapasów, zaprojektowanie bezpiecznych i wydajnych energetycznie miast oraz zaawansowanego system transportowy, zapewnienie uniwersalnej opieki zdrowotnej i bardziej odpowiedniego systemu edukacyjnego, a przede wszystkim poprzez wytworzenie nowego systemu opartego na trosce o ludzi i środowisko.

Wielu ludzi wierzy że mamy zbyt dużo technologii w dzisiejszym świecie, oraz że ta technologia jest głównym sprawcą zanieczyszczenia środowiska. To nie jest przyczyna. To nadużywanie i niewłaściwe stosowanie technologii powinno być naszym głównym zmartwieniem. W bardziej ludzkiej cywilizacji, w zamian za zastąpienie ludzkich rąk maszynami skraca się dzień pracy, zwiększa się dostępność dóbr i usług oraz wydłuża się ilość wolnego czasu. Jeśli wykorzystamy nowe technologie do podwyższenia standardu życia wszystkich ludzi, widmo technologii maszynowej nie będzie więcej zagrożeniem.

Światowa ekonomia oparta na zasobach wiązałaby się również z powszechnymi wysiłkami by opracować nowe, czyste i odnawialne źródła energii: geotermalna, kontrolowanej syntezy jądrowej, słoneczna, fotowoltaiczna, wiatrowa, falowa i pływowa a nawet wykorzystujące paliwo z oceanów. Ostatecznie będziemy mogli posiadać energię w nielimitowanej ilości pokrywając zapotrzebowanie na tysiące lat. Gospodarka oparta na zasobach musi również spowodować przeprojektowanie naszych miast, systemu transportowego, zakładów przemysłowych, pozwalając im na energetyczną wydajność, czystość oraz dogodne służenie potrzebom wszystkich ludzi.

Czym jeszcze byłaby gospodarka zorientowana na zasobach? Inteligentnie i skutecznie zastosowaną technologią, oszczędzaniem energii, zmniejszeniem odpadów, zapewnieniem większej ilości czasu wolnego. Wraz ze zautomatyzowaną kontrolą zapasów na globalną skalę, możemy utrzymywać równowagę pomiędzy produkcją a dystrybucją. Jedynie pożywne i zdrowe jedzenie byłoby ogólnie dostępne a planowane starzenie się produktów stałoby się niepotrzebne i nie miałoby miejsca w ekonomii zasobowej.

Kiedy wyrośniemy z potrzeby profesji opartych na systemie monetarnym, na przykład prawników, bankierów, agentów ubezpieczeniowych, marketingowców czy specjalistów od reklam, sprzedawców, maklerów giełdowych, znaczna ilość marnotrawstwa będzie wyeliminowana. Znaczące ilości energii również zostałyby zaoszczędzone poprzez eliminację powielania konkurencyjnych produktów takich jak narzędzia, przybory kuchenne, naczynia, patelnie czy odkurzacze. Wybór jest dobry. Jednak zamiast setek różnych fabryk i całej papierkowej roboty i personelu wymaganego do wyprodukowania podobnego produktu, tylko niewielu producentów o najwyższej jakości byłoby potrzebnych by obsłużyć całą populację. Naszym jedynym niedostatkiem jest brak kreatywnego myślenia i inteligentnego rozwiązywania tych problemów przez nas samych i naszych wybranych przywódców. Najbardziej wartościowym, niewykorzystanym dzisiaj zasobem jest ludzka pomysłowość.

Wraz z wyeliminowaniem długu, strach przed utratą pracy nie będzie dłużej zagrożeniem. To przekonanie, połączone z edukacją jak to dotyczy innych w dużo bardziej znaczący sposób, znacząco zredukowałoby zarówno psychiczny jak i fizyczny stres oraz pozostawiłoby nas wolnymi aby moglibyśmy zgłębiać i rozwijać nasze zdolności.

Jeśli ciągle dręczą Cię myśli o eliminacji pieniędzy, zastanów się nad tym: Gdyby grupa ludzi ze złotem, diamentami i pieniędzmi została pozostawiona na wyspie bez zasobów takich jak żywność, czyste powietrze i woda, ich bogactwo byłoby nieistotne w obliczu ich przetrwania. Tylko wtedy gdy zasoby są rzadkie pieniądze mogą zostać użyte do kontrolowania ich dystrybucji. Ktoś nie mógłby, przykładowo, sprzedawać powietrza którym oddychamy czy wody obficie wypływającej z górskiego strumyka. Pomimo że powietrze i woda są cenne, jest ich mnóstwo więc nie mogą być sprzedawane.

Pieniądze są ważne w społeczeństwie tylko gdy pewne zasoby muszą być racjonowane by przetrwać i ludzie zaakceptują pieniądze jako medium wymienne dla rzadkich zasobów. Pieniądz jest społeczną umową, porozumieniem jeśli wolisz tak to nazwać. Nie jest ani naturalnym zasobem ani też nie reprezentuje żadnego. Pieniądz nie jest potrzebny do przetrwania chyba że zostaliśmy uformowani by go tak zaakceptować.

źródło: tzmpolska.org

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz